Osuszacz klimatyzacji - wymiana?

[maurycy]

Czesc wsyzstkim,

Krotkie pytanie czy ktos mial stycznosc z wymiana osuszaczy klimatyzacji? Czy to prawda, ze zaleza sie ich wymiane co 2 lata? Moglby sie ktos wypowiedziec w tej kwestii?

Dla tych co o tym nie slyszeli:

Filtr-osuszacz usuwa z układu klimatyzacji wilgoć oraz cząsteczki stałe, zabezpieczając sprężarkę i zawór rozprężny przed zniszczeniem i gwarantując optymalną wydajność chłodzenia.

Część wilgoci z układu klimatyzacji jest wychwytywana przez filtr-osuszacz, który w systemach z dyszą rozprężną zamiast zaworu jest nazywany „akumulatorem". Element ten osiąga „punkt saturacji" po ok. dwóch latach działania. Jeśli filtr-osuszacz nie jest wymieniany regularnie, rosnąca zawartość wody w układzie doprowadzi do korozji wszystkich jego elementów. W następstwie tego procesu może dojść do znacznie zwiększonego zużycia układu i jego elementów. Może też dojść do zalodzenia zaworu rozprężnego, czego konsekwencją będzie uszkodzenie skraplacza i sprężarki.

Niektorzy pisza, ze nie trzeba wymieniac co kazdy serwis klimatyzacji, jesli klimatyzacjia dziala poprawnie i nie bylo uszkodzen mechanicznych.

Myslicie, ze warto sie tym zainteresowac?

Z gory dzieki,

pozdrawiam,

m@urycy

[kokojumbo]

Ja osobiscie slyszalem od mechanika ze nalezy wymienic co 3-4 lata nie ma sensu czesciej. Wymienilem po 9 latach. Jak je*lo calym syfem to az mi skore poparzylo byl caly zapchany i syf stworzyl w nim cisnienie.

 

 

Dodam jeszcze, ze urwalo mi sie przed wymiana osuszacza sprzegielko klimatyzacji. Mechanik powiedzial, ze zwiekszylo sie obciazenie na sprezarce spowodowane wlasnie zapchanym osuszaczem.

Edytowane 15 Czerwca 2013 przez kokojumbo

[maurycy]

Jak wygląda kwestia wymiany? Osuszacz jest z przodu po lewej stronie w nadkolu? Napisz w dwoch slowach jak przeprowadziles wymiane, to moze sie za to zabiore w wolnej chwili.

 

Dzieki!

 

m@urycy

[kokojumbo]

Wymiane przeprowadzalem ze znajomym ktory mial maszynke do "przechowywania" czynnika chlodzacego z klimy. Osuszacz znajduje sie pod prawym nadkolem (z punktu widzenia kierowcy) wysuniety do przodu. Chcielismy wymienic przez sciagniecie oslony nadkola prawego jednak nie da rady mimo ze go widac, chyba ze jakies dziwne manewry. Musisz zdjac zderzak. Potem juz bajka. Osuszacz ma dwa otwory u gory do podlaczenia i opiety jest paskiem. Taki ksztalt srebrnego walca. Pamietaj ze w 2003 byla zmiana osuszacza w Audi (generalnie to tylko otworki zmienily sie w srodku ale nie pamietam w ktorym miesiacu audi zmiane zrobilo). Ja mialem dwa wygladaly identycznie a jeden tylko pasowal. Mierzylem suwmiarka otwory byly niby takie same ale w srodku jakies gowno bylo i nie moglem go podlaczyc.

 

A tak a propo jak to jest ze masz B6 z 2005 ? Nie wychodzily tylko do 2004 ?

Edytowane 7 Lipca 2013 przez kokojumbo

[maurycy]

Czesc,

 

Owszem, normalnie byla koncowka 2004, moj sprowadzony z Francji mial w dowodzie wpisana date pierwszej rejestracji i produkcji 2005 Maj (u nich to ta sama data) i tak zostalo

Bez pompki bedzie ciezko, a skoro to sie tak zadko robi, chyba wymienie to przy najblizej okazji w serwisie.

Dzieki za opis, na pewno komus sie przyda!

 

m@urycy