manfred

Będę miał chwile to odkręcę jeszcze raz licznik i posprawdzam wszystko oraz podepnę wypięty pin od spryskiwaczy (ale nie wiem czy to może mieć coś wspólnego z zerowaniem się ilości kilometrów do przejechania przy włączającej się rezerwie). Iksior czy ty nie wypinałeś kabelka od spryskiwaczy z kostki. Zostawiłeś go i tylko dołożyłeś drugi kabelek do zmasowania?

W dniu 25.05.2018 o 07:33, iksior napisał:

Cześć. Wczoraj zabrałem się za montaż FIS. Wszystko działa jak należy. Dwa problemy, które mnie spotkały to:

1) masowanie przewodu od spryskiwaczy - tak na prawdę wziąłem pierwszy lepszy przewód który znalazłem w gratach od starego komputera - nie było żadnego problemu, ale przyłapałem do śruby od boku deski rozdzielczej(po otwarciu klapki z bezpiecznikami rzucił mi się w oczy więc postanowiłem wykorzystać akurat ten) i prawdopodobnie albo masa nie łapała albo była to wina nieodpiętego akumulatora że na zegarach zaczęły się dziać cuda - to problem z płynem spryskiwaczy, to problem z olejem, z płynem chłodzącym i tak dalej... także postępując zgodnie z Twoimi zdjęciami - warto przyłapać we wskazanym przez Ciebie miejscu i oszczędzić sobie ataku serca

2) kodowanie... próbowałem różne kombinacje i u mnie w końcu zadziałała ta: 01001.

Dzięki Jeżu, pozdrawiam!

Masowanie zrobiłem dokładnie jak ty próbowałeś, przyłapałem do śruby z boku deski rozdzielczej pod klapą z bezpiecznikami ( dużo łatwiejszy dostęp) po skręceniu też myślałem że lipa z tego będzie (cały czas wyświetlała się ikonka spryskiwaczy), ale po drugim lub trzecim odpaleniu silnika wszystko grało jak potrzeba. Natomiast problem jaki mi się pojawił po odblokowaniu FIS to poziom paliwa, a mianowicie teraz po zapaleniu rezerwy ilość kilometrów spada do zera oraz wskazówka stanu paliwa leci totalnie w dół jakbym miał już pusty bak, a przecież jeszcze całą rezerwę mam. Przed zmianą manetki ilość kilometrów spadała mi systematyczne w miarę ich przejechania, a teraz zapala się rezerwa i od razu 0 km do przejechania. Wie ktoś może co jest nie tak?

Już chyba załapałem,  "taśma (zwijak)" jak to nazwałeś to ta żółta obręcz na zdjęciu którą trzeba zdjąć żeby wykręcić manetkę. Jednym słowem... zdjąć ją ostrożnie żeby nic się tam nie poprzestawiało w środku. 

Dzięki. Pozdrawiam

Witam, zrobi się troszkę cieplej i biorę się za wymianę manetki. Przeczytałem już chyba wszystko co dotyczy tego tematu i czasami przewija się żeby uważać na taśmę przy jej demontażu która jest montowana na 3 zatrzaski, żeby się nie przesunęła itp. Moje pytanie (może niepotrzebne,ale wolałbym wszystko wiedzieć) co to za taśma i gdzie ona się znajduje. Nie mogę jej zlokalizować na żadnym zdj. Proszę o jakąś pomoc czy zdj. o co z nią chodzi. Z góry dziękuję.

Witam, mam na imię Marcin jestem posiadaczem swojego pierwszego Audi, znalazłem to forum chcąc więcej dowiedzieć się o swoim nowym Aucie.

Pozdrawiam Wszystkim