Czyli chyba 8- 9 miesięcy to obecnie standard. Ja jak w listopadzie nie dostanę pewnej informacji, że moje Q5 dojdzie w grudniu 25, to chyba kupię OMODA 9 . Wypas z dobre pieniądze - ma 4 kółka, i cały jest w skórze, ma podgrzewane fotele dla wszystkich, wentylację i masaże. Nie musi się nazywać OOOO . Ważne żeby zapewniał oczekiwany przeze mnie komfort, a za 200 000 różnicy w cenie podobnego wyposażenia jestem gotowy podjąć ryzyko napraw. Ja muszę mieć koszt w 25roku. Do Audi mam nostalgię , ale bez przesady. I Audi i inne europejskie koncerny powinny mieć żal do siebie , że dzięki swoim działaniom i opóźnieniom wpuszczają Chiny na rynek. Pewnie jeszcze tego nie czują. Ale za chwile to się zmieni. Wielu z nas może płacić więcej za znaczek, ale bez przesady. Jak jeszcze Trump zamknie im Meksyk z cłami to będą fajne promocje , i wtedy zacznie się szacunek dla klienta z EU.