electrojac

Witam Wszystkich. Od pewnego czasu w moim autku: A4 B7 2006, silnik 2.0 TDI 140 KM, BRE, zaczęła zapalać sie lampka "błędu silnika". Problem sam znikał na jakiś czas po kilku dniach. Ostatnio jednak zapalona lampka zagościła na dłużej. Po podpięciu do VAG-a wyświetlił sie błąd: "P2108 - Przepustnica Urządzenie uruchamiajace Kontrola Moduł Osiagi". Skasowanie błędu na niewiele się zdało gdyż kontrolka zapaliła się i ciagle świeci znów po kilku uruchomieniach samochodu. Zawsze zapala się podczas uruchamiania silnika. Próbowałem coś mądrego znaleźć na ten temat, jednak raczej to trudna sprawa, raczej rzadko pojawiająca się w sieci. Licze jednak na ogromną wiedzę i doświadczenie Klubowiczów, może ktos spotkał sie z tym problemem lub ma wiedze na ten temat. Proszę o wsparcie.

Witam Od sześciu miesięcy używam auta z silnikiem 140 KM BRE, realny przebieg 205000 km. Sam przejechałem około 10000 km, silnik jak do tej pory nie sprawiał żadnych problemów. Przyjemność z jazdy ogromna. Zapewne powtórzę wcześniejsze wypowiedzi, ale każdy silnik ma swoje plusy i minusy. Często te, które uważane są za niezawodne właśnie nam sprawią problem. Wszystko to tylko technika. Gdy kupiłem swojego wcześniejszego "japończyka", już po fakcie na forach naczytałem się o awaryjnej sprężarce właśnie przy takim typie silnika. Szczęśliwie użytkuję pojazd od sześciu lat i sporo mu wkręciłem a o kłopotach ze sprężarką nic nie wiem. Oczywiście nigdy nie zapomniałem o wymianie na czas oleju czy filtra powietrza itd. Czyli jak ktoś wcześniej napisał jak się dba, tak się ma.

Szanowni użytkownicy. Po pierwsze zawsze w takich przypadkach nie panikować. Po kilku dniach od zakupu człowiek słyszy wszystko i wszędzie. Dajmy sobie i naszemu autku czas na zapoznanie się z sobą. Jeżeli każde stuknięcie kwalifikuje się do podpinania jednostki napędowej do kompa i "dłubaniny", raczej problemy mogą się dopiero zacząć. Spokój i jeszcze raz spokój.

Przepraszam za ciekawość BoXide, ale czy posiadasz to auto od momentu wyjazdu z salonu? No chyba, że sprzedał Ci je brat lub ojciec, bo jeżeli już dobry kolega, znajomy itd., itd. to proszę wybacz nie przesadzajmy z tymi 115000 tyś. Przy takim przebiegu silnik diesla powinien jeszcze pachnieć fabryką a nie problemami. Oczywiście nie piszę tego ze złośliwością, ale wiem coś na te tematy. Może warto zacząć nowy wątek by wymienić się doświadczeniami na temat ogólnego draństwa jakim jest fałszowanie przebiegów. Tylko kto się przyzna, że go oszukano, gdyż każdy z nas to expert motoryzacji, a czasem lepiej żyć w błogiej nieświadomości.

Witam Zgodnie z tym co można przeczytać w instrukcji obsługi świece zaczynają swoją pracę od +8 stopni Celcjusza w dół. Moje poprzednie auto paliło bez problemów nawet przy -20, zanim nie doszło do wymiany uszczelki pod głowicą, po tym zabiegu odpalanie w mrozie na dotyk pozostało tylko wspomnieniem. Podsumowując podstawa to oczywiście działające wszystkie świece, sprawny akumulator z którego można wydusić prąd rozruchowy powyżej 650A, wymieniony przed każdą zimą filtr paliwa, dobre paliwo, no i nie zajeżdżony silnik. Stare prawda mówi że stan diesla pokaże dobra zima. Latem odpala bez problemów każdy.

Witam Na imię mam Jacek Od czerwca jestem posiadaczem Audi A4, B7, r. 2006. diesel 140 KM. Po raz pierwszy użytkuję auto tej marki, więc oczy mam szeroko otwarte. Liczę na przyjazne przyjęcie do grona.