Witajcie, ja swoje autko zamówiłem na koniec października 24, miało być na koniec czerwca, 1go Lipca dowiedziałem się że w Meksyku brakuje jakiegoś elementu i trzeba czekać, tym razem nawet nie ma żadnego przewidywanego terminu dostawy, czyli tak się zastanawiam iż pewnie będzie jesień lub nawet zima, czyli jak zacznę nim jeździć w 2026 to wyjdzie że zakupiłem auto z poprzedniego roku jakby z wyprzedaży :(, czyli od razu strata wartości ? To moje pierwsze autko premium, w innych markach jest tak samo, może wiecie ?