Od 2-3 miesięcy w mojej b6 avant słychać dziwne stuki dochodzące jakby z bagażnika.poczatkowo myślałem,że coś mi lata po bagazniku więc wyciągnąłem wszystko i problem nadal występował.sprswdzilem koło zapasowe i dobrze jest dokrecone.stuki występują jak najeźdźam na dziury lub jak jadę po bruku to wtedy jest naprawdę mocne walenie.dzwiek jest taki jakby bagażnik był niedomkniety i uderza jadąc po nierownosciach.sprawdzalem go i nie ma luzów .Zrobiłem próbę z kolegą to nawet trzymał nogami bagażnik siedzac w nim i bicie i tak było więc to nie leży problem po jego stronie.jakies pomysły co to może być?Amortyzatory?Kolegą który siedział z tyłu mówił,że wydaje mu się ,że dźwięk dochodzi że środka ale jak nie bagażnik to co?Coś pod zderzakiem???,sam już nie wiem.strasznie te dźwięki są denerwujące.