Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

Wczoraj myłem samochód z tego zimowego brudu. i zauważyłem na przednim prawym nadkolu w jednym miejscu pęcherze a od środka już korozja. Czy ktoś miał taki przypadek? Zrobiłem delikatne zaprawki od środka ale pęcherzy nie ruszałem. Na wiosnę trzeba będzie to zlikwidować. Ale co robić? lakiernik i malować cały błotnik. Jak ktoś miał taki przypadek proszę o poradę jak to zrobić. Bo pomaluję cały błotnik i po następnej zimie dalej pęcherze wyjdą. Moje auto Audi A4 B6 1.9 TDI rok. 2004.

Z góry dziękuje za odpowiedzi i pomoc, radę.

Opublikowano

ELo

Też z tym wojowałem. Temat znany lakiernikom :) Ja u siebie demontowałem błotniki, dokładne czyszczenie malowanie i wszystkie czary mary niezbędne przy tym zabiegu.Nie malowałem całego błotnika, miałem odpryski na rancie i rdza jeszcze nie wyszła na zewnątrz błotnika. Robił mi to kolega, lakiernik i nadkola od wewnątrz zabezpieczył mi dodatkowo masą bitumiczną. Niestety niewiele to pomogło, po trzech miesiącach znowu to samo, tzn pierwsze odpryski lakieru na wewnętrznej stronie.

Nie wiem jakie masz szerokie koła, ja już przesiadłem się z 235 na 225, no i niestety kamyczki wystrzeliwane z opony uderzają w wewnętrzną stronę nadkola i stąd ten problem.

Rozwiązanie:

nauczyć się z tym żyć i co jakiś czas podejmować doraźne działania.

zmienić opony na takie od kolażówki :)

może są jakieś nakładki na nadkola, nie wiem jeszcze się nie rozglądałem

sprzedać auto

Miałem puga, nie wiedziałem co to rdza, francuz plastikowy był :excl:

Pzdr

  • Upvote 1
Opublikowano

ELo

Też z tym wojowałem. Temat znany lakiernikom :) Ja u siebie demontowałem błotniki, dokładne czyszczenie malowanie i wszystkie czary mary niezbędne przy tym zabiegu.Nie malowałem całego błotnika, miałem odpryski na rancie i rdza jeszcze nie wyszła na zewnątrz błotnika. Robił mi to kolega, lakiernik i nadkola od wewnątrz zabezpieczył mi dodatkowo masą bitumiczną. Niestety niewiele to pomogło, po trzech miesiącach znowu to samo, tzn pierwsze odpryski lakieru na wewnętrznej stronie.

Nie wiem jakie masz szerokie koła, ja już przesiadłem się z 235 na 225, no i niestety kamyczki wystrzeliwane z opony uderzają w wewnętrzną stronę nadkola i stąd ten problem.

Rozwiązanie:

nauczyć się z tym żyć i co jakiś czas podejmować doraźne działania.

zmienić opony na takie od kolażówki :)

może są jakieś nakładki na nadkola, nie wiem jeszcze się nie rozglądałem

sprzedać auto

Miałem puga, nie wiedziałem co to rdza, francuz plastikowy był :excl:

Pzdr

Witam

wiesz ja własnie mam letnie opony 235 i to pewnie przez to. chyba zmienię opony na 205 i może coś to pomoże. Własnie tak myślałem że to może być sprawka opon.

dzięki i pozdrawiam

Opublikowano

ELo

A ja zima - lato buty w rozmiarze 225 i węższych nie założę.

Jak uporam się z problemem - dam znać.

Pzdr

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie