Od jakiegoś czasu bardzo często przy delikatnym hamowaniu włącza się ABS na ułamek sekundy, nawet dwukrotnie w trakcie jednego cyklu hamowania. Auto było na sprawdzeniu, pomierzono obroty kół i nie stwierdzono błędów. W jednym serwisie zapłaciłem 70zł, pojechałem do drugiego gdzie po sprawdzeniu obrotów kół, wymieniono jeden z czujników i zapłaciłem 250zł, a problem dalej występuje niezależnie od warunków pogodowych i na tych samych oponach, przejechane na nich ok.6-7tys km. Może ktoś coś podpowie, bo na tych mechaników liczyć nie mogę. Chcę tu dodać, że auto ma 20 lat i przejechane 410tys.km.