Witam,
Borykam się ostatnio z problemem w 3.0 TDI Quattro w skrzyni S-Tronic.
Jakoś dwa miesiące po kupnie auta, po zatrzymaniu pojazdu samochód zaczął szarpać(lekkie bujnięcie budą/spadające obroty). Wygląda to tak, że zatrzymuje się samochodem, skrzynia próbuje przez pół sekundy jechać do przodu, nagle orientuje się, że auto stoi i nagle wysprzęgla. Oczywiście w samochodzie nie występują żadne błędy ani w silniku ani w skrzyni biegów.
W momencie gdy zrobiło się ciepło auto zaczęło nawet gasnąć. Do skrzyni został wrzucony zestaw naprawczy mechatroniki, przez co teoretycznie problem z gaśnięciem został wyeliminowany.
Teraz sytuacja robi się ciekawa, ponieważ gdy na dworzu jest z 30 stopni(klimatyzacja jest włączona) z samochodem nie występuje żaden problem, skrzynia po zatrzymaniu nie szarpie.
W momencie gdy temperatura spadnie poniżej 22 stopni szarpanie powraca.
Najciekawsze jest to, że gdy wyłączymy klimatyzacje w aucie szarpanie występuje, ale gdy wyłączymy wentylacje szarpanie momentalnie ustaje(oczywiście do ponownego włączenia AC).
Spotkaliście się z takim problemem? Są to sprzęgła czy szukać problemu w czymś innym niż skrzynia?
Pozdrawiam
Marcel