Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'przyśpieszania' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Audi
    • Ogólnie o Audi
    • Pochwal się swoim Audi!
    • Spoty / Zloty Audi
  • Samochody Audi
    • Audi 80 / 90
    • Audi 100
    • Audi A1
    • Audi A2
    • Audi A3
    • Audi A4
    • Audi A5
    • Audi A6
    • Audi A7
    • Audi A8
    • Audi e-tron
    • Audi Q2
    • Audi Q3
    • Audi Q5
    • Audi Q7
    • Audi Q8
    • Audi R8
    • Audi TT
    • Pozostałe modele Audi
  • Handel i usługi
    • Sprzedam
    • Kupię
    • Zamienię
    • Chcesz kupić Audi? - informacje, pytania, porady
    • Polecane i niepolecane warsztaty oraz sklepy
  • Inne
    • Motoryzacja
    • Skradzione samochody
  • Klub Audi PL
    • Regulamin i Polityka prywatności
    • Przywitaj się!
    • Uwagi/opinie/sugestie

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania


Rocznik


Pojemność


Moc KM

Znaleziono 1 wynik

  1. Potrzebuję Waszej pomocy na miarę możliwości, pacjent to Audi A4 B6 1.9 TDI 130KM AVF 6MT 2003r. Od jakiegoś czasu pojawiały się objawy jakby szarpania, przerywania podczas przyśpieszania (wciśnięcie gazu do końca) w zakresie obrotów od około 2 tyś i w górę (dodatkowo czuć było że auto wtedy słabiej przyśpiesza). Działo się to na każdym biegu, ale na 5 i 6 biegu czuć to było minimalnie. Jak dodawało się delikatnie gazu to wtedy auto nie szarpało, przerywało. Bywały momenty że wszystko było w porządku i przyśpieszał tak jak należy. Od jakiegoś tygodnia podczas przyśpieszania szarpie, przerywa cały czas, czuć to teraz wyraźnie na każdym biegu. Rzekłbym że nawet mocniej niż wcześniej. No i teraz co to może być? Wtryski sprawdzone na komputerze przy zimnym silniku, przy 80*, przy 90*. Dołączam zdjęcia. Wszystko mieści się w zakresach. Turbo od strony zimnej sprawdzone, wirnik nie ma żadnych luzów, ani przód tył (moja-twoja), ani na boki czy góra dół. W żadną stronę nie ma luzu. Wirnik da się kręcić palcem, ale nie wiem jak lekko powinien chodzić. Na pewno jak się nim zakręci palcem to nie pokręci się sam, zatrzymuje się bardzo szybko. Sztanga od gruszki w turbo działa, natomiast nie wiem jak dużo powinna się wysuwać i chować. Przepływomierz sprawdzony, dodatkowo wyczyszczony i również podmieniany na inny, sprawny. Nie przyniosło to żadnego skutku. Przeguby zewnętrzne, wewnętrzne sprawdzone. Na komputerze żadnych błędów. Po odpięciu wężyka podciśnienia od gruszki w turbo, auto nie szarpie, przerywa, ale nie oszukujmy się jedziemy wtedy bez turbo „muł bagienny”. Po odpięciu przepływomierza to samo co po odpięciu wężyka podciśnienia od gruszki w turbo. Pompa vacum w porządku. Planuje dobrać się jeszcze do zbiornika paliwa, sprawdzenia pompy i co tam się dzieje, jak ona wygląda w środku, jak zbiornik wygląda w środku. Dodatkowo sprawdzenie pod maską ciśnienia paliwa jakie podaje pompa ze zbiornika. Dodam jeszcze że podczas przyśpieszania i tego przerywania, szarpania auto kopci na czarno, gdy wszystko było w porządku, nie kopciło aż tyle, aż tak. Na początku myślałem że wtryski dostają za małą dawkę paliwa, tzn. pompa w zbiorniku nie wydala i za mało go podaje, dlatego tak szarpie, przerywa. Następnie myślałem że to wtryski, ale według zdjęć stwierdzam że nie. Chyba że mogą być niesprawne, a na komputerze trzymają wszystkie parametry. Kolejnymi rzeczami były wszystkie rzeczy sprawdzone, wymienione powyżej. Ostatnią rzeczą było turbo, ale trochę je wyeliminowałem po sprawdzeniu go od strony zimnej. Natomiast najbardziej skłaniałbym się ku niemu (może strona ciepła, ewentualnie cokolwiek innego w nim). Podczas przyśpieszania jak załączało się turbo od zawsze było słychać jakby świst, gwizd wiadomo o co chodzi, teraz nie ma tego, albo nie ma w takim stopniu żebym wyraźnie to słyszał. Może to jednak turbo? Można je jakoś sprawdzić kompem? Z jednej strony te szarpanie, przerywanie objawia się właśnie w zakresie obrotów jak wstaje turbo. Natomiast z drugiej strony, po odpięciu wężyka podciśnienia od gruszki turbo lub wypięciu przepływomierza nic nie szarpie, przerywa, ale nie działa wtedy turbo. Spada też zapotrzebowanie na paliwo dostarczane ze zbiornika, więc nie możemy wykluczyć zasilania paliwem ze zbiornika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie