Samochód gaśnie w czasie jazdy

[sebastian3650]

Witam

Posiadam Audi A4b5 sedan z silnikiem 1.6 benzyna gaz (gaz zwykły) z 95r. Od ponad 2lat w moich rękach.

Problem z samochodem polega na tym że brakuje mu mocy zarowno benzyna jak i gaz. Nie jest to aż tak odczuwalne ale czuć że auto nie ma tej mocy co kiedyś. Silnik rowno pracuje, odpala za 1. Po przejechaniu dłuższego dystansu ok 30km gaśnie. Silnik kręci ale nie odpala, po ok 10-20min odpala i jedzie dalej. Przeważnie tak się dzieje gdy auto jest odpalone przez dłuższą chwilę na postoju lecz nie zawszę np. autem zrobię ok 20km, stanę z włączonym silnikiem na ok 10min, ruszę i po 2km gaśnie. Czasami nawet podczas krótkiej trasy 5km też potrafi zgasnąć. Wcześniej tak nie było. Wymieniany był cały zapłon aparat, świece, przewody gdyż w aucie falowaly obroty.

Mechanicy nie mają pojęcia co to może być. Co było wymieniane w ostatnim czasie(Ok 6miesiecy) świece, przewody(ngk), aparat zapłonowy( falowaly obroty), poduszki pod silnikiem, czujnik położenia wału(halla), nowa zawiecha(przód), układ wydechowy(stary się rozsypał), klocki, tarcze, przełącznik gazu, czyszczona i adaptowana przepustnica i parę drobnych rzeczy których już sam nie pamiętam. 

Ogólnie strach autem gdziekolwiek jechać bo nie wiadomo gdzie zgasnie. Nikt nie wie co jest przyczyną. Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Miał ktoś taki problem lub wie co może być przyczyną?

[kamilwp]

W dniu 12.01.2019 o 22:07, sebastian3650 napisał:

Witam

Posiadam Audi A4b5 sedan z silnikiem 1.6 benzyna gaz (gaz zwykły) z 95r. Od ponad 2lat w moich rękach.

Problem z samochodem polega na tym że brakuje mu mocy zarowno benzyna jak i gaz. Nie jest to aż tak odczuwalne ale czuć że auto nie ma tej mocy co kiedyś. Silnik rowno pracuje, odpala za 1. Po przejechaniu dłuższego dystansu ok 30km gaśnie. Silnik kręci ale nie odpala, po ok 10-20min odpala i jedzie dalej. Przeważnie tak się dzieje gdy auto jest odpalone przez dłuższą chwilę na postoju lecz nie zawszę np. autem zrobię ok 20km, stanę z włączonym silnikiem na ok 10min, ruszę i po 2km gaśnie. Czasami nawet podczas krótkiej trasy 5km też potrafi zgasnąć. Wcześniej tak nie było. Wymieniany był cały zapłon aparat, świece, przewody gdyż w aucie falowaly obroty.

Mechanicy nie mają pojęcia co to może być. Co było wymieniane w ostatnim czasie(Ok 6miesiecy) świece, przewody(ngk), aparat zapłonowy( falowaly obroty), poduszki pod silnikiem, czujnik położenia wału(halla), nowa zawiecha(przód), układ wydechowy(stary się rozsypał), klocki, tarcze, przełącznik gazu, czyszczona i adaptowana przepustnica i parę drobnych rzeczy których już sam nie pamiętam. 

Ogólnie strach autem gdziekolwiek jechać bo nie wiadomo gdzie zgasnie. Nikt nie wie co jest przyczyną. Komputer nie pokazuje żadnych błędów. Miał ktoś taki problem lub wie co może być przyczyną?

Witam mam podobny problem czy rozwiązałeś co było przyczyną?