Witam Ogólnie to odkąd mam B6 to zalewam ją olejem 5W40 Motul'a spełniający normę 505.01 (norma VW dla silników z pompo-wtryskami). Niestety ostatnio trochę mi Audiczka nawaliła i okazało się, że wytarty jest wałek rozrządu oraz szklanki co niby jest normalne w tych silnikach. Mechanik powiedział mi, że w sumie po co leję taki drogi olej bo wystarczy Castrol'a za stówkę z hakiem bo on taki zalewa i wszystko jest ok a po drugie co mnie bardziej zdziwiło to, że najlepiej to byłoby zalać olej 10W40. Wytarcie wałka i szklanek sugeruje, że autko ma już przejechane "parę" km i z powodu ogólnych większych luzów w silniku lepiej zalać półsyntetyk bo będzie lepsze smarowanie i będzie ciszej chodził. Ja rozumiem, że w starym dieslu na zwykłej pompie wtryskowej tak się z olejami robiło ale czy w przypadku tego silnika na pompo-wtryskach też tak można ??? Niestety nie znam oryginalnego przebiegu silnika.