
januszbi
Użytkownik-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Ostatnia wygrana januszbi w dniu 12 Stycznia
Użytkownicy przyznają januszbi punkty reputacji!
Samochód
-
Model
Audi Q5 FY
-
Rocznik
2021
-
Silnik
Benzyna
-
Pojemność
2000
-
Moc KM
265
-
Nadwozie
SUV
Profile Information
-
Lokalizacja
Częstochowa
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia januszbi
-
Potwierdzam. W ASO tylko dokupić kluczyk. Kodowanie poza ASO, bo przywrócą ustawienia fabryczne. Jeżeli kiedykolwiek, ktoś skorzysta z akcji fabrycznej w ASO, to dostanie do podpisu dokumenty, że akceptuje fakt przywrócenia ustawień fabrycznych, gdy to będzie konieczne do wykonania akcji serwisowej. Ja kilka razy korzystałem z akcji serwisowych i nigdy nie miałem problemu z oprogramowaniem. Zawsze odbierałem auto w stanie w jakim dostarczyłem. Nawet kiedyś miałem zmianę oprogramowania w tylnych światłach i zostałem o tym uprzedzony, że mogą być przywrócone ustawienia fabryczne. A jednak nic się nie zmieniło. Ale znam przypadki, że była niespodzianka przy odbiorze, tzn zapalający się stop razem z kierunkowskazem w tylnych światłach. Mam wrażenie, że jak konwersję zrobi ktoś z wiedzą na temat tego co robi, to nie ma z tym problemu.
-
Sorry 240. A swoją drogą , jeśli biorą abonament roczny, tzn że mają możliwość odcięcia Ci tego połączenia w momencie, gdy nie płacisz. A to znaczy, że są gdzieś umocowani między Aplikacją a autem. Ok, że zrobili, opłatę za uruchomienie rozumiem, ale abonament nie pasuje mi to, i to nie chodzi kasę, ale o to, że jakaś nieznana firma ma dostęp do mojego auta.
-
Tylko nie podoba mi się to, że trzeba płacić oprócz przeróbki/ aktywacji jeszcze co roku abonament 240 zł. Właściciele Volvo w EU i w USA nie płacą takich comiesięcznych danin. Zapłacisz im rocznie 2.880 zł za to, że może ze dwa razy sprawdzisz przez rok, czy zamknąłeś auto. Nawet jak coś takiego opracują dla Audi , to pewnie się nie skuszę.
-
Szkoda, że nie napisałeś przed zakupem lamp. Amerykańskie auta mają światła symetryczne a europejskie asymetryczne. Jak już miałeś jedno światło stłuczone, to ja na Twoim miejscu, kupiłbym już obydwie lampy europejskie, gołe bez osprzętu. I w ten sposób miałbyś światła europejskie asymetryczne, przekładając tylko osprzęt. A tak masz symetryczne. Żeby je przerobić trzeba przekładać środek od europejskiego auta. Chyba to się nie za bardzo kalkuluje. Podjedź do ściany autem z Usa i włącz światła, a potem jakimś autem z EU i zobaczysz różnicę. Ja przyjąłem kiedyś taką zasadę, że jak mam całe lampy w kupionym aucie to zostawiam, ale jak chociaż jedna jest do wymiany, to wymieniam już na europejskie.