Witam. Mam problem z moim audi a3 1.9 tdi 90km agr. Zacznę od tego że jakis miesiąć temu pękło mi ucho od amortyzatorka napinacza paska wilelorowkowego, auto było mi potrzebne na zaraz a żaden mechanik nie chcial mi tego odrazu naprawic wiec postanowilem ze sam go wykręce(napinacz), wykrecilem go i pojechalem do mechanika i powidzial mi ze napinacz i amortyzatorek jest jeszcze dobry. W sklepie powiedzieli mi ze original kosztuje okolo 700 a jakis zamiennik 200 wiec postanowilem zespawac to ucho. Rolka napinacza tez zostala stara bo nie miala luzu. Wkręciłem to z powrotem w szystko było dobrze, tylko jedno mnie zastanawiało: dlaczego to sie urwało? przeciez nie tak samo z siebie ale ze wtedy nie mialem z czasu i zrobiłem to tak jak zrobiłem. NO i teraz sie zaczeło. Po przejechani od tej awarij jakies 1000km moze troche wiecej usłyszałem jakies piski spod maski, jakby pasek ale to chyba nie pasek, wydaje mi sie ze to chyba ta rolka. piski słychac na wolnych obrotach a na wiekszych ustaja. Do tego słychac jakies klekotanie jakby sie jakies dwie czesci poluzowaly i obijały o siebie i to wszystko słychac na malych obrotach w okolicy rozrzadu i tego napinacza. Prosze o jakies rady i zgóry dziekuje