Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Chciałbym dowiedzieć się czy ktoś z Was miał podobny przypadek z tempomatem i światłami stop. Mianowicie wczoraj, przestał mi działać tempomat, w żaden sposób nie mogłem go włączyć. Wieczorem zauważyłem, że światła stop nie gasną po zwolnieniu hamulca. Dopiero po ponownym kopnięciu pedała w bok światła gasną. Domyslam się, że tempomat nie działa bo komputer mysli, że pociskam hamulec cały czas, choć tak w rzeczywistości nie jest. Dziaś rano tempomat raz działał, raz nie działał. Trudno mi powiedzieć jak jest ze światłami, bo w drodze do pracy nie mam mozliwości, żeby to zaobserwować. Czy przyczyna może być mechaniczna, czy raczej problem gdzieś na poziomie komputera?

Ostatnio wymieniałem czujnik świateł stop w skodzie fabii - łatwa robota. Czy w Audi A4 jest podobnie?

Z góry dziękuje za info.

 

 

Opublikowano

Prawie tak samo.... Fakt stop daje popalić tempomat się wtedy nie załączy. Wymień czujnik i pewnie będzie po problemie. Oczywiście diagnostyka vagiem też mile wskazana. W blokach możesz sprawdzić działanie włącznika świateł stopu....

  • Upvote 1
Opublikowano

Witam!

Udało mi się wczoraj znaleźć trochę czasu i rozebrać osłone pod kierownicą, żeby zobaczyć jaki dokładnie jest czujnik świateł stop. Jestem laikiem w tym temacie, ale po krótkiej diagnostyce okazało się, że pedał hamulca załapał luz niewyczuwalny nogą. Pod pedałem znajduje się coś w rodzaju wysięgnika, którym pedał pompuje hamulce. Na tym wysięgniku są dwie nakrętki, którymi reguluje się poziom wychylenia - odepchnięcia hamulca. Nakrętki się poluzowały i dlatego hamulec nie wracał na swoją pozycję. Lekko podkręciłem, następnie nakrętki skontrowałem i teraz jest okay. Tempomat działa, a światła świecą tylko gdy powinny.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie