wpnowak89 Opublikowano 5 Lutego 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Lutego 2023 Witam serdecznie. Dwa tygodnie temu przyjechałem samochodem pod dom bez żadnych problemów. Kolejnego dnia w sobotę, chcieliśmy z żoną jechać ale auto nie chciało odpalić. Wieć stwierdziłem że w poniedziałek skontaktuje się z mechanikiem aby omówić problem / naprawę. Jednak w sobotę, tego samego dnia poszedłem po południu sprawdzić jeszcze raz czy oby na pewno auto jest zepsute i dziwnym cudem samochód odpalił. Przejechałem 2-3 km, zgasiłem i odpaliłem auto 10 razy i wszystko wskazywało na to że było ok. W niedziele chcieliśmy z dziecmi wyjechać i niestety auto do dnia dzisiejszego nie daje żadnych oznak życia. W samochodzie na desce cały czas pokazuje aby wcisnąć sprzęgło i mimo wcisniętego sprzęgła auto nie kręci nawet. Więc wymieniłem czujnik sprzęgła, oraz akumlator bo myslałem że akumlator mógł też być problemem. Niestety problem dalej występuje, rozrusznik dzisiaj został sprawdzony i kręci normalnie, bezpieczniki są ok. Nie mam już pomysłu co może być zepsute, samochód potrzebuje jak najszybciej z uwagi na to iż żona jest w ciązy. Wrzucam log z VCDSa. Czy mógłby ktoś się przyjrzeć? Z góry dziękuje i pozdrawiam. Log-WWWWW-WAUZZZ8PXDA026069-255310km-158642mi.txt
steve69 Opublikowano 6 Lutego 2023 Zgłoś Opublikowano 6 Lutego 2023 Przecież na tym twoim autoscanie widać gromadę błędów związanych z brakiem zasilania oraz brakiem komunikacji ze sterownikami (to drugie może być wynikiem tego pierwszego). Sprzęgło raczej nie ma tu nic do rzeczy. W pierwszej kolejności znajdź jakiegoś dobrego elektryka samochodowego, który doprowadzi elektrykę w aucie do ładu. 1
Rekomendowane odpowiedzi