Dariusz90 Opublikowano 19 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia Cześć, Ostatnio zostałem szczęśliwym posiadaczem Audi Q7 z 2018 r z silnikiem 3.0 tfsi o mocy 333km. Samochód ma przebieg 120 tys km pochodzi z rynku Amerykańskiego. Silnik jest czysty, suchy pracuje równo. Interwały olejowe wykonywane w USA co 10 tys mil. Niestety samochód bierze ok 0,5-0,6 l oleju na 1000km. Pytanie co może być przyczyną?, czy jest jakaś alternatywa na naprawę tej usterki poza remontem silnika? Słyszałem że te motory niby tak mają i producent dopuszcza spalanie oleju do 0,5 litra na 1000km ale dla mnie to jakieś absurdalne wartości. Proszę o informację od czego mogę zacząć próby wyeliminowania tej usterki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grażynka Opublikowano 19 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia To jest podróbka Fiatowskich silników, dlatego tak mają, nie są to niezawodne silniki z lat 80 ubiegłego wieku. Już tylko silniki wysokoprężne nie biorą oleju. Dopóki nie widać niebieskiego dymu, to nic się nie dzieje. Księgowi rządzą w VAGu i silniki są gorzej spasowane. Możesz spróbować wlać lepszy olej o bardziej elastycznej charakterystyce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
steve69 Opublikowano 19 Sierpnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia Zmieniać olej co 10 tys. km. Używać dobrej jakości oleju syntetycznego spełniającego normę VW 502 00. Sprawdzić odmę, czy nie puszcza oleju do dolotu. Sprawdzić turbinę, czy nie puszcza oleju. Przed wymianą oleju dodać do silnika płukankę, niech popracuje z nią na wolnych obrotach z 20 min. Przed wymianą oleju można do każdego cylindra wtrysnąć przez otwory świec zapłonowych specjalną chemię rozpuszczającą nagar i odblokowującą pierścienie na tłokach. Ja również miałem w swoim aucie problem z nadmiernym zużyciem oleju. Mój silnik potrafił spalić 1 litr oleju na 1000 km. Szykowałem już kasę na remont silnika, ale postanowiłem jeszcze spróbować chemii. Najpierw dodałem XADO ATOMEX TOTAL FLUSH do oleju i zrobiłem na tym ponad 200 km. Potem przyszła kolej na aplikację XADO ANTICARBON do cylindrów. Tak wyglądał ręcznik zakrywający otwory świec po zakręceniu rozrusznikiem, po pierwszej dawce: W sumie zrobiłem 5 aplikacji tego środka. Po każdej następnej wydmuchiwanego rozpuszczonego syfu było coraz mniej. Najbardziej zawalony był 1 cylinder/tłok. Następnie wskoczyła płukanka do silnika. Użyłem tego, co polecali mechanicy z warsztatu w którym wymieniałem olej, czyli BG EPR: Po tych wszystkich zabiegach spuszczany olej był totalnie czarny. Od tamtej pory zrobiłem już ponad 1700 km, a wskazanie poziomu oleju na MMI ciągle stoi na MAX. Żeby się upewnić, że wskazania są prawdziwe, kupiłem nawet bagnet do mojego silnika i za jego pomocą mierzę poziom oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi