edison22 Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2013 witam.Mam taki problem ze samochod zle zapala przy minusowych temperaturach(zaczyna zle palic juz od 2 stopni w doł czyli na minus)Dodam ze na ciepłym pali za kazdym razem,lecz na zimnym w mroz kreci i zapala za kazdym razem ale z trudnascia mu to przychodzi.Jak sie go zapala to trzeba czasami trzymac go na rozruszniku i po jakims czasie załapie(tak jakby paliwa mu brakowało).Nie wiem gdzie sie udac,czy co kolwiek robic,mechanicy mnie kasuja a nic nie robia ztym.Prosze o pomoc.pozdr w Aucie wymieniłem:swiece zarowe,akumulator,rozrusznik,turbine(ustawiona synchronizacjia)filtry i dalej jest ten problem.
stempel Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2013 (edytowane) Ustaw go przodem w dół (z górki) i sprawdź czy odpala. Może wina nie tkwi w tym czy ciepły czy zimny tylko czy stoi długo czy krótko pod górkę. Jeśli odpali z górki to oznacza zapowietrzanie się układu paliwowego. Edytowane 28 Października 2013 przez stempel
edison22 Opublikowano 29 Października 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Października 2013 (edytowane) zbytnio nie mam u siebie gorzystego terenu ale sproboje cos zainicjowac. Jezeli bedzie tak jak mowisz co w dalszym kierunku trzeba robic? dzieki bardzo za odpowiedz Edytowane 30 Października 2013 przez michał JAGODA# Nie cytuj posta pod postem. Pozdrawiam
stempel Opublikowano 29 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2013 (edytowane) Walczę u siebie z podobnym problemem w A4 B7, ale tak jak mówię u mnie temperatura nie ma wpływu, raczej czas i pozycja (przód pod górkę) z górki zawsze odpala. Jako pierwsze sprawdziłem pompę podciśnienia (rozszczelniają się) niestety u mnie to nie to, jestem umówiony na wymianę uszczelniaczy pompowtrysków w tym tygodniu - mam nadzieję że pomoże, pochwalę się napewno. Edytowane 19 Grudnia 2013 przez michał JAGODA# Nie cytuj posta pod postem. Pozdrawiam
edison22 Opublikowano 30 Października 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Października 2013 (edytowane) pochwal sie co ci zdziałaja:) Mozesz mi powiedziec w ktorym miejscu jest tam pompa?gdyz moze u mnie bedzie taka przyczyna ze sie rozszczelniła;/ i Ile kosztuje cie wymiana uszczelniaczy łacznie z robota?moze tez bym sie wybrał jakby u ciebie to pomogło. Edytowane 30 Października 2013 przez michał JAGODA# Nie cytuj posta pod postem. Pozdrawiam
stempel Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2013 Nie wiem dokładnie, wydaje mi się że pompa znajduje się gdzieś z tyłu silnika.
adamas Opublikowano 30 Października 2013 Zgłoś Opublikowano 30 Października 2013 ELo Przykręcona jest do tylnej części głowicy ( od strony grodzi silnika ) Po zdjęciu górnej osłony silnika, widać ją jak na dłoni. Skoro macie problemy ze zlokalizowaniem tej pompy w swoim silniku, nie radzę zabierać się za samodzielny demontaż czy też naprawę. Pzdr 1
edison22 Opublikowano 31 Października 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Października 2013 ja na pewno sam nie bede tego rozkrecac tylko chce zdiagnozowac czy nie ma wycieku:) daj znac jaki jest efekt po wymianie uszczelniaczy w b7:)
stempel Opublikowano 1 Listopada 2013 Zgłoś Opublikowano 1 Listopada 2013 (edytowane) Pierwsza nocka po wymianie uszczelniaczy - odpalił na dotyk (15 godzin "pod górkę"). Po drugiej nocy - odpalił na dotyk. Edytowane 2 Listopada 2013 przez stempel
edison22 Opublikowano 3 Listopada 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Listopada 2013 czyli jednak to jest przyczyna;/ bede musiał sie wybrac.A jaki jest koszt całej wymiany?
edison22 Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2013 HeyaaDzisiaj byłem na wymianie uszczelniaczy na pompowtryskach.Nie były w najgorszym stanie ale wymienili wszystkie +nowe sruby.Kat Był przestawiony o 200stopni.Podziele sie z wami wrazeniami po pierwszej nocy,narazie auto chodzi bez problemu.
edison22 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2013 dzisiaj z rana było -2 i po wymianie uszczelniaczy dalej samochod zle zapala;/dodam ze silnik zdaje sie minimalnie mocniejszy,tyka idealnie,ale co moze byc dalej przyczyna tego? moze czujnik temperatury cieczy?ma to cos wspolnego z odpalaniem?albo moze przepływomierz?jak to sprawdzic?jak poodpinam kostki to sprawdze to w jakis sposob czy nic to mi nie pomoze?
mc.anzelm Opublikowano 18 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 18 Grudnia 2013 U mojego brata były te samy problemy z odpalaniem. Wymienił czujnik temperatury cieczy i jak ręką odjął. Zaczął palić po zimnych nockach więc wymień ten czujnik i powiedz jakie efekty. Pozdrawiam
adamas Opublikowano 21 Grudnia 2013 Zgłoś Opublikowano 21 Grudnia 2013 ELo Widzę, że lubicie bawić się w zgadywanki i wymianę wszystkiego co ktoś napisze. Proponuję zmienić samochód, na taki który odpala A tak na serio może przydałoby się Vaga podłączyć, sprawdzić temp, dawki rozruchu, dawki i korekty PD, itd... Zmierzyć ciśnienie na tandempomie- -to już bez vaga. Ludzie nauczcie się przeprowadzać diagnostykę a nie bawić się w zgadywanki na forum. U mnie przyczyną ciężkiego rozruchu był walnięty PD Pzdr 1
edison22 Opublikowano 5 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2014 Byłem u mechanika ktory robi softy na chip tunning.Sprawdzal wszystko jeszcze raz "wtryski pompe,dawki rozruchu itp" i powiedział ze wszystko sie zgadza i nie ma czego sie czego czepic.Własnie tez obstawiał na czujnik temp. gdyz sa zasniedziałe styki i nie moglismy wyciagnac czujnika i wymienic go na drugi bo tak jakby go zassało i nie chciało puscic a nie chcielismy ryzykowac zeby wyleciał płyn bo dopiero nowy zalałem,takze bedziemy sie tym bawic w najblizszym tygodniu,druga sprawa jest taka ze na Vagu na tescie licznika pokazało ze cos jest z licznikiem bo nie pokazuje temp na zegarach i nie daje gongu podczas przekroczenia zadanej predkosci.Nie wiem czy to tego moze byc wina,ale zobacze po wymianie czujnika.Druga sprawa to EGR.Ostatnio falowały mi obroty na postoju i z egr leciały spaliny to zesmy go wyciagneli w celu wyczyszczenia,po wyciagnieciu ukazał nam sie zasyfiony sadza a klapka gaszaca byla praktycznie zamknieta i dlatego auto było takie słabe.PO wyczyszczeniu samochod nabrał mocy iostatnio przy -5 odpalił bez zajakniecia nawet.Nie wiem czy to była wina tego ale auto od tego czasu zwinniej jezdzi i ma lepszy rozruch.dam znac jak po wymianie czujnika.Pzdr
adamas Opublikowano 5 Stycznia 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2014 ELo EGR zasyfiony sadzą, żadna rewelacja, raczej normalny widok. Przy prawie zamkniętej klapie gaszącej nie odpaliłbyś auta nawet przy +20 stopniach, poza tym samoczynnie się nie zamknie, ponieważ jej pozycja jest normalnie otwarta, więc sprawdź zawór vacuum od niej. 1
edison22 Opublikowano 6 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2014 (edytowane) ona była tak zabrudzona ze nie chciała sie wogole ruszac,po wyczyszczeniu chodzi bardzo dobrze,zobaczymy jak bedzie jakis wiekszy mroz co sie bedzie działo. Dam znac co i jak. Pzdr Edytowane 6 Stycznia 2014 przez michał JAGODA# Nie cytuj posta pod postem. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi