W amerykańcach i japońcach z 2015 robi się to po wi-fi lub bluetooth, trwa to kilka minut, to technologia, a nie jakieś karty i inne popierdółki. Chodzi mi o fakty, a nie o spór kto lepszy. Masz rację, ale niemiecka technologia nie ma polotu i nie ułatwia użytkownikowi życia i jest nastawiona lichwiarsko do klienta. Tak już u nich jest od średniowiecza i żadne cywilizowanie ich nigdy nie zmieni. Jeśli jeżdżę Audi to korzystam z Sygic z dożywotnią aktualizacją za 12 $. Działa na całym świecie on i off -line.